Cykl zdjęć otworkowych, w których głównym bohaterem jest Kraków, nawiązuje do tzw. "Ruchomej perspektywy", którą opisał Władysław Strzemiński w latach pięćdziesiątych XX wieku. Teoria ta polega w skrócie na tym, że na dany przedmiot nie patrzymy jednym nieruchomym spojrzeniem, lecz kilkoma z różnych punktów, by połączyć je później, w umyśle, w jeden wspólny obraz przedmiotu.
Każde zdjęcie składa się z sześciu niezależnych ujęć, przerysowanych również nierównoległym umieszczeniem materiału światłoczułego, w stosunku do otworu aparatu. Tworzy się w ten sposób obraz częściowo anamorficzny, trudny do przewidzenia przed wywołaniem filmu.
fotografie i tekst: © Artur Gawin, Polska
|